czwartek, 25 kwiecień 2024

- ARiMR informuje:

Od środy 3 czerwca do 1 sierpnia 2020 r. młodzi rolnicy będą mogli składać w ARiMR wnioski o przyznanie premii na rozpoczęcie samodzielnego gospodarowania. Pomoc finansowana jest z budżetu PROW 2014-2020.

O „Premię dla młodych rolników” może ubiegać się osoba, która w dniu złożenia wniosku ma nie więcej niż 40 lat i posiada odpowiednie kwalifikacje zawodowe. Jeżeli ich nie ma, powinna uzupełnić je w ciągu 36 miesięcy od dnia doręczenia decyzji o przyznaniu pomocy. Musi też posiadać gospodarstwo rolne o powierzchni co najmniej 1 ha i rozpocząć prowadzenie w nim działalności rolniczej nie wcześniej niż 24 miesiące przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy.

Jednym z warunków przyznania 150 tys. zł. premii jest utworzenie gospodarstwa rolnego o wielkości ekonomicznej nie mniejszej niż 13 tys. euro i nie większej niż 150 tys. euro. Kolejny wymóg dotyczy powierzchni użytków rolnych w gospodarstwie. Musi być ona co najmniej równa średniej krajowej, a w województwach, w których średnia powierzchni gospodarstw jest niższa niż krajowa - gospodarstwo musi mieć wielkość średniej wojewódzkiej. Natomiast maksymalna powierzchnia nie może być większa niż 300 ha.

Złożone przez młodych rolników wnioski zostaną poddane ocenie punktowej. Suma uzyskanych punktów (co najmniej 8) będzie decydowała o kolejności przysługiwania pomocy dla województwa mazowieckiego oraz łącznie dla pozostałych województw.

Premia w wysokości 150 tys. zł będzie wypłacana w dwóch ratach:

- I - w wysokości 120 tys. zł - na wniosek o płatność pierwszej raty złożony po spełnieniu przez młodego rolnika warunków, z zastrzeżeniem których została wydana decyzja o przyznaniu pomocy, w terminie 9 miesięcy od dnia doręczenia tej decyzji;

- II - w wysokości 30 tys. zł - na wniosek o płatność drugiej raty złożony po realizacji biznesplanu.

Zgodnie z przepisami rolnik musi przeznaczyć całą kwotę premii na inwestycje dotyczące działalności rolniczej lub przygotowania do sprzedaży produktów rolnych wytwarzanych w swoim gospodarstwie. Ważne jest, że co najmniej 70 proc. tej kwoty musi zostać wydane na inwestycje w środki trwałe.

Dotacji nie może przeznaczyć na chów drobiu (z wyjątkiem produkcji ekologicznej), prowadzenie plantacji roślin wieloletnich na cele energetyczne oraz prowadzenie niektórych działów specjalnych produkcji rolnej.

Wnioski będą przyjmowały oddziały regionalne ARiMR. W czasie trwania na terenie kraju stanu epidemii ARiMR zachęca, by przekazywać je w następujący sposób: w formie dokumentu elektronicznego na elektroniczną skrzynkę podawczą, za pośrednictwem platformy ePUAP lub przesyłką rejestrowaną nadaną w placówce Pocztą Polskiej. Dokumenty można również dostarczyć do specjalnych wrzutni, które ustawione są w placówkach terenowych Agencji, lub osobiście.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe.(PAP)

kom/ mom/

 
Źródło informacji: ARiMR

- ARiMR informuje:

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa od 18 maja będzie sukcesywnie otwierała swoje placówki dla rolników. W pierwszej kolejności będą to biura powiatowe i wybrane biura w oddziałach regionalnych. Od najbliższego poniedziałku na miejscu rolnicy będą mogli załatwić sprawy związane z rejestracją zwierząt, wnioskami inwestycyjnymi czy sprawy dotyczące działań premiowych.

W związku z wprowadzeniem w Polsce stanu epidemii, od 16 marca 2020 r. ograniczona została możliwość bezpośredniego kontaktu z klientem w biurach powiatowych, oddziałach regionalnych i centrali ARiMR. Mimo wprowadzenia obostrzeń Agencja realizowała swoje zadania na bieżąco.

Sprawna obsługa jest możliwa m.in. dzięki realizowanej w ARiMR strategii Agencja 4.0.Dzięki systematycznej cyfryzacji procesów i wdrażaniu nowych technologii, beneficjenci otrzymali do dyspozycji kilka narzędzi pozwalających na załatwienie sprawy przez internet, m. in. aplikację eWniosekPlus, portal IRZplus. Wdrażanie strategii cyfryzacji ARiMR nie tylko zapewniło realizację zadań w sytuacji kryzysowej, ale na co dzień znacznie skraca proces obsługi składanych wniosków o dopłaty bezpośrednie i obszarowe, a co za tym idzie przyspiesza wydanie decyzji i wypłatę wnioskowanego wsparcia.

Po okresie zamrożenia wywołanym stanem epidemii, ARiMR częściowo otwiera biura powiatowe i oddziały regionalne. – Chcemy, by jak najszybciej nasze placówki były znów otwarte dla rolników – mówi Tomasz Nowakowski, Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. – Chcemy, żeby było to wprowadzone w sposób maksymalnie bezpieczny zarówno dla pracowników Agencji, jak również dla naszych beneficjentów – dodaje.

Już 18 maja zostaną otwarte biura powiatowe. - Najpierw chcemy umożliwić rolnikom załatwienie spraw paszportowych i zgłoszeń zwierzęcych, bo docierały do nas informacje, że to sprawiało rolnikom, w związku z obostrzeniami wywołanymi epidemią, największe trudności - mówi Tomasz Nowakowski. Od najbliższego poniedziałku w standardowym trybie działać zaczną także Biura Wsparcia Inwestycyjnego i Biura Działań Premiowych w oddziałach regionalnych. Sprawy będzie można załatwić stosując się do obowiązujących zasad bezpieczeństwa.

Decyzja o otwarciu biur powiatowych w województwie śląskim zapadnie po przeanalizowaniu sytuacji panującej w regionie, o czym ARiMR poinformuje w odrębnym komunikacie.

Utrzymana zostaje możliwość złożenia dokumentów za pośrednictwem wrzutni, które znajdują się przy placówkach ARiMR.

Kolejnym etapem odmrażania będzie możliwość uzyskania pomocy technicznej w biurach powiatowych przy wypełnianiu wniosków o dopłaty bezpośrednie i obszarowe. O zmianach ARiMR będzie informowała na bieżąco.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe.(PAP)

kom/ mom/

 
Źródło informacji: ARiMR

Niedobór wody daje się we znaki rolnikom i z pewnością odbije się na tegorocznych plonach. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie chce wydać w 2020 roku 2 mld zł na inwestycje, które mają przynieść poprawę bilansu wodnego w Polsce.

- ARiMR informuje:

Kampania składania wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich i obszarowych z PROW za rok 2020 znalazła się na półmetku. Do 8 maja do ARiMR wpłynęło ich ponad 655 tys., czyli połowa z ponad 1,3 mln wniosków, jakie w ubiegłym roku złożyli rolnicy.

Rolnicy i hodowcy z całego kraju zwracają uwagę na krytyczną sytuację, w której znajduje się polska hodowla trzody chlewnej. Najnowsze wydarzenia pokazują daleki od oczekiwań stan walki z ASF. Niska skuteczność podejmowanych działań tylko pogarsza sytuację. Czas na zdecydowane kroki jakie już podjęto w krajach, które skutecznie odparły atak ASF: Czechach i Belgii.

- ARiMR informuje:

Od czwartku 7 maja rolnicy, którzy ponieśli w gospodarstwach straty spowodowane klęskami żywiołowymi bądź wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń, mogą składać w ARiMR wnioski o przyznanie pomocy w ramach działania „Inwestycje odtwarzające potencjał produkcji rolnej”. – Termin naboru mija z końcem sierpnia – informuje Paweł Mucha, rzecznik prasowy ARiMR.

O pomoc z PROW 2014-2020 mogą ubiegać się rolnicy, którzy ponieśli straty spowodowane przez co najmniej jedną z następujących klęsk żywiołowych: powódź, deszcz nawalny, suszę, przymrozki wiosenne, ujemne skutki przezimowania, obsunięcie się ziemi, lawinę, grad, huragan, uderzenie pioruna. Ponadto o wsparcie mogą wnioskować rolnicy, którym powiatowy lekarz weterynarii nakazał, w drodze decyzji, zabicie świń lub zniszczenie zwłok świń w celu zwalczania ASF.

Dotacje są dostępne dla tych, którzy ponieśli straty w roku, w którym jest składany wniosek o przyznanie pomocy lub w co najmniej jednym z dwóch lat poprzednich.

Wysokość strat w uprawach rolnych, zwierzętach gospodarskich czy rybach uprawniająca do starania się o pomoc musi wynieść co najmniej 30 proc. średniej rocznej produkcji rolnej lub straty te muszą dotyczyć składnika gospodarstwa, którego odtworzenie wymaga poniesienia kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem. Wysokość poniesionych strat, jakie powstały w gospodarstwie, określa komisja powołana przez wojewodę.

Natomiast w przypadku wstąpienia afrykańskiego pomoru świń o pomoc mogą ubiegać się rolnicy, którym powiatowy lekarz weterynarii nakazał zabicie świń lub zniszczenie ich zwłok w celu zwalczania ASF, a w dniu wydania tej decyzji świnie te stanowiły co najmniej 30 proc. świń będących w posiadaniu tego gospodarza.

Maksymalna kwota wsparcia, jaką może otrzymać rolnik w całym okresie realizacji PROW 2014-2020, wynosi do 300 tys. zł, z tym że nie może przekroczyć ona poziomu 80 proc. kosztów kwalifikowanych.

W przypadku wystąpienia klęsk żywiołowych dotacja może być przyznana na inwestycje odtwarzające zniszczone składniki gospodarstwa, np. na odtworzenie plantacji wieloletnich, sadów, odbudowę zniszczonych budynków czy zakup nowych maszyn lub urządzeń rolniczych. Z kolei rolnik, którego gospodarstwo zostało poszkodowane przez ASF, dotację może otrzymać na inwestycje, które nie są związane z produkcją świń.

W związku z ogłoszonym w Polsce stanem epidemii, która ograniczyła możliwość osobistego załatwiania spraw przez rolników w placówkach ARiMR, wnioski można przekazywać do oddziałów regionalnych w następujący sposób: w formie dokumentu elektronicznego na elektroniczną skrzynkę podawczą, za pośrednictwem platformy ePUAP lub przesyłką rejestrowaną nadaną w placówce Pocztą Polskiej.Wnioski można również dostarczyć do specjalnych wrzutni, które ustawione są w placówkach terenowych Agencji.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe.(PAP)

kom/ mom/

 
Źródło informacji: ARiMR

- ARiMR informuje:

ARiMR zakończyła pierwszy etap wypłat pomocy suszowej z nowej puli środków – 280 mln. Agencja w ciągu 6 dni przekazała na konta rolników 200 mln zł. Pomoc w pierwszej kolejności trafiła do tych producentów rolnych, których straty oszacowano do 5 tys. zł.

- MRiRW informuje:

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi jednoznacznie potępia maltretowanie zwierząt.– Dobrostan zwierząt to jeden z kanonów pracy rolnika. Rolnicy w Polsce opiekują się milionami zwierząt. Wprowadzamy przepisy wspierające działania związane z podwyższeniem standardów utrzymywania zwierząt gospodarskich. Wprowadzamy programy zachęcające do zwiększania dobrostanu zwierząt. To np. potocznie nazywane krowa+ czy świnia+, jeszcze do niedawna przez niektórych wyśmiewane – podkreśla minister Jan Krzysztof Ardanowski.

Do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi napływają jednak liczne wnioski hodowców i posiadaczy zwierząt, zarówno gospodarskich, jak i towarzyszących, z prośbami o zmianę ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2020 r. poz. 638). Wynikają one z dostrzeganych patologii przy odbieraniu zwierząt przez przedstawicieli organizacji społecznych, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. Hodowcy i posiadacze zwierząt zwracają w nich uwagę na powtarzające się przypadki nadużywania tego uprawniania przez niektóre organizacje.

Od rolników, często ludzi w podeszłym wieku, niezamożnych, napływa coraz więcej skarg, że zwierzęta są odbierane nawet pomimo decyzji odmawiającej odebranie zwierząt. Zdarza się, że nawet przy braku wyroku sądowego o przepadku zwierząt, zwierzęta te nie są zwracane prawowitym właścicielom.

Wnioski hodowców i właścicieli zwierząt nasiliły się po ogłoszeniu na terytorium Polski stanu epidemii. Widzą oni ryzyko rozprzestrzeniania się COVID-19, związane z bezpośrednim kontaktem w sytuacji odbierania zwierząt.

Minister Jan Krzysztof Ardanowski, podobnie jak w innych sprawach, przeanalizował postulaty rolników. Uznając je za zasadne, zaproponował wprowadzenie zmian.

Zaproponowana przez MRiRW zmiana ustawy o ochronie zwierząt jest odpowiedzią na informacje o nagminnym, bezpodstawnym i zagrażającym zdrowiu i życiu ludzi wykorzystywaniu przez organizacje prozwierzęce prawa do zabierania zwierząt ich właścicielom.

Rolnicy zwracają uwagę, że zdarzają się przypadki odsprzedawania zabranych prawowitym właścicielom zwierząt innym osobom i czerpania z tego tytułu przez organizacje społeczne korzyści finansowych.

Zaproponowane zmiany do ustawy o ochronie zwierząt poparły związki branżowe rolników, w tym hodowców zwierząt gospodarskich i towarzyszących oraz liczni rolnicy.

Zdaniem organizacji rolniczych: „Roszczenie sobie praw wchodzenia na teren prywatnych posesji i gospodarstw przez tzw. aktywistów prozwierzęcych, bez asysty organów państwowych, musi zostać ukrócone. (…) Jako przedstawiciele polskiego rolnictwa pragniemy żyć w kraju, w którym wszystkie interwencje wobec obywateli prowadzone są poprzez instytucje państwowe. W naszym przekonaniu wszelkie działania społeczne, podejmowane przez ludzi dobrej woli, mogą ucierpieć oraz uzyskać złą sławę, poprzez interwencje samozwańczych ekologów, podejmujących działania z pominięciem prawa, które przecież obowiązuje nas wszystkich. (…) W kontekście działań organizacji ekologicznych, osoby postronne, pozbawione kompetencji, wiedzy i umiejętności, przychodząc bez asysty instytucji państwowych, tworzą niezwykle niebezpieczną sytuację, która może mieć tragiczne konsekwencje nie tylko dla hodowanych przez nas zwierząt, ale także naszych rodzin, które utrzymują się z produkcji rolnej”.

W tej trudnej dla wszystkich sytuacji, 94 związki branżowe, organizacje rolne i producenckie skierowały do premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego swój apel. Treść listu: https://www.instytutrolny.pl/publikacje/559-stanowisko-najwiekszych-organizacji-rolniczych-w-polsce?fbclid=IwAR0MctB7RZOYUdGwHRbzHO4e58fJW4_r4jeXMQzYnAsNpPXhSomqf26VQ8I

Minister Ardanowski zdecydowanie podkreśla, że interwencyjne odbiory zwierząt w sytuacji zagrożenia ich życia lub zdrowia muszą się odbywać z zachowaniem odpowiednich przepisów ustawowych.

Źródło informacji: MRiRW

Spowodowane pandemią ograniczenia w przepływie towarów i zmniejszona konsumpcja wpływają na działalność rolników, którzy mimo niedogodności starają się utrzymać ciągłość produkcji. Część branż, np. mleczarska i drobiarska, odczuły już problemy w eksporcie. Do tego dochodzi jeszcze problem braku rąk do pracy, m.in. ze względu na zamknięte granice. Rolnicy mogą liczyć na wiele rozwiązań z zaproponowanych przez rząd tarcz antykryzysowych oraz w ramach wsparcia unijnego. – Dopiero kolejne miesiące pokażą, czy te instrumenty dobrze nas zabezpieczą – mówi Wiktor Szmulewicz z Krajowej Rady Izb Rolniczych.

 Koronawirus ma wpływ na rolnictwo, bo łamią się łańcuchy dostaw. Jest też presja cenowa. Z jednej strony ceny artykułów w sklepach rosną – pewnie niektórzy chcą wykorzystać tę sytuację – a z drugiej strony dla nas, producentów żywności, ceny surowców cały czas systematycznie idą w dół, co jest tłumaczone zakłóceniami na rynkach światowych – mówi agencji Newseria Biznes Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych. 

W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi informowało o niepokojących ruchach na rynku mleka: jego ceny skupu spadają, mimo że w sklepach tego nie widać. Wynika to m.in. z faktu, że niektóre z zakładów tej branży sprowadzają surowiec z zagranicy, zamiast kupować go od polskich rolników.

 Polskie rolnictwo jest rolnictwem towarowym, czyli eksportujemy około 30 proc. naszej produkcji. I właśnie te rynki, na których mieliśmy duży udział eksportu, teraz się załamały, co powoduje komplikacje. One powoli zaczynają się już udrażniać, bo mimo wszystko zapotrzebowanie na żywność na świecie wciąż jest. Zastój był chwilowy i teraz sytuacja powinna powoli wracać do normy – podkreśla Wiktor Szmulewicz.

Utrata rynków eksportowych najmocniej dotknęła polską branżę mleczarską i drobiarską, która jest największym w Unii Europejskiej producentem mięsa drobiowego i czwartym największym na świecie eksporterem. Głównymi odbiorcami naszego drobiu są Niemcy, Czechy, Wielka Brytania i Francja, jednak coraz więcej eksportu trafia też na rynki państw trzecich, takich jak Chiny, kraje Bliskiego Wschodu i kraje ASEAN (państwa Azji). Dla producentów drobiu pozytywną informacją jest wznowienie eksportu mięsa na rynek singapurski, o czym Ministerstwo Rolnictwa poinformowało w końcówce ubiegłego tygodnia.

Rolnicy mogą liczyć na wsparcie w ramach rządowych programów.

– Do tej pory w kolejnych wersjach tarczy antykryzysowej rolnicy byli najczęściej traktowani jako małe przedsiębiorstwa. Najważniejsze jest, żeby pomóc im w kłopotach rynkowych, w zachowaniu płynności finansowej. Umorzenie częściowej składki KRUS też jest pewnym plusem, podobnie jak objęcie pomocą socjalną opiekunów dzieci do lat ośmiu na takich samych zasadach jak w mieście. Ale dopiero za jakiś czas będziemy wiedzieć, jak kształtuje się sytuacja w rolnictwie, bo dziś dodatkowo komplikuje ją m.in. sprawa suszy. Dopiero najbliższy czas pokaże, czy wszystkie te instrumenty dobrze nas zabezpieczą – twierdzi prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.

Rolnikom przez trzy miesiące przysługuje zwolnienie z obowiązku opłacania składek emerytalno-rentowych dla osób objętych ubezpieczeniem w KRUS (za II kwartał br.). Rolnicy zatrudniający w swoim gospodarstwie pracowników są też zwolnieni z obowiązku opłacania za nich składek na ZUS do 30 czerwca br. Osobom sprawującym opiekę nad dziećmi do lat ośmiu przysługuje zasiłek opiekuńczy, a jeśli ze względu na obowiązkową kwarantannę lub pobyt w szpitalu rolnik nie może wykonywać swojej pracy, wówczas przysługuje mu zasiłek w wysokości 50 proc. minimalnego wynagrodzenia (1,3 tys. zł brutto). Przesunięte zostały terminy wpłacania zaliczek na CIT, rolnicy mogą też odliczyć straty spowodowane przez pandemię koronawirusa w podatku PIT oraz ubiegać się o zwolnienie lub odroczenie w zakresie podatku od nieruchomości.

W ramach rządowej tarczy antykryzysowej dla polskich rolników ważne są też te działania, które dotyczą rynku pracy i pracowników sezonowych. Specustawa zakłada, że cudzoziemcy pracujący w rolnictwie mogą pozostać w Polsce do czasu zakończenia pandemii SARS-CoV-2 i dodatkowy miesiąc po jej ustaniu. Z kolei osoby przyjeżdżające z zagranicy mogą podejmować pracę w gospodarstwie po odbyciu 14-dniowej kwarantanny. Uzupełnieniem tarczy  dla rolników mają być inne formy pomocy finansowej, w tym m.in. uruchomienie środków na zaległą pomoc suszową w wysokości 280 mln zł. W tym tygodniu minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zapewnił, że przyspieszone zostały wszystkie możliwe wypłaty dla rolników, a 91 tys. ma otrzymać pieniądze zaległe z pomocy suszowej jeszcze w tym tygodniu.

– Unia Europejska również stara się pomóc w tej trudnej sytuacji i wszelkie środki niewykorzystane w perspektywie finansowej 2014–2021 rząd może przesunąć na walkę z koronawirusem. I takie posunięcia rządu już są: uruchamiane są preferencyjne kredyty dla osób, które mają kłopoty związane ze spłatą inwestycji – mówi Wiktor Szmulewicz. – Chcielibyśmy i wnioskujemy też o to, żeby zwiększyć interwencje na rynku, Unia już częściowo wchodzi w tzw. dopłaty do przechowalnictwa prywatnego, mleka w proszku czy wołowiny. Walczymy także o wykup interwencyjny na rynku i zmianę cen, ponieważ dzisiaj ceny wykupu są już mocno nieaktualne w porównaniu do rynku światowego, więc tu można by zrobić korektę.

Jak podkreśla, w obecnej sytuacji bardzo istotne są solidarność i niezakłócony przepływ artykułów i ludzi w ramach UE, ponieważ dla polskich rolników głównymi odbiorcami są właśnie kraje unijne, w tym głównie Niemcy.

https://biznes.newseria.pl/news/rolnicy-walcza-ze,p789203439

- UOKiK informuje:

- Czy najwięksi producenci żywności i sieci handlowe wykorzystują w czasie epidemii swoją przewagę negocjacyjną wobec kontrahentów?

- Prezes UOKiK Tomasz Chróstny sprawdzi to w postępowaniach wyjaśniających.

- Płynność finansowa na wszystkich szczeblach łańcucha dostaw jest teraz szczególnie ważna – mówi Prezes Urzędu.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowania, w których sprawdzi, czy największe podmioty z sektora rolno-spożywczego płacą na czas rolnikom, dostawcom i innym kontrahentom. Zbada również, czy polityki handlowe i cenowe nie zmieniły się w okresie epidemii na niekorzyść mniejszych kontrahentów. Prezes UOKiK zwrócił się o wyjaśnienia w tym zakresie do blisko 100 przedsiębiorców – działających w Polsce sieci handlowych oraz największych producentów w branżach mięsnej, mleczarskiej, przetwórstwa owoców, warzyw, zbóż i roślin oleistych.

- W czasie epidemii zapotrzebowanie na żywność znacząco nie zmalało, dlatego tak ważne jest prawidłowe funkcjonowanie sektora rolno-spożywczego. Szczególnie istotne jest zachowanie płynności finansowej przez podmioty na każdym szczeblu łańcucha dostaw żywności. Bezpieczeństwo żywnościowe Polski wymaga dotrzymania terminów płatności pomiędzy kontrahentami, podobnie zapewnienia transparentnych warunków umów i niewykorzystywania obecnej sytuacji do wywierania presji na mniejszych dostawców. Zweryfikujemy w tym zakresie praktyki największych graczy rynkowych tak, aby zadbać o uczciwe relacje handlowe pomiędzy nimi – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Zgodnie z przepisami maksymalny czas na uregulowanie zobowiązania nie powinien być co do zasady dłuższy niż 60 dni od dostawy towaru lub doręczenia faktury. Należy jednak pamiętać, że jeżeli w umowie przewidziano krótszy czas na dokonanie zapłaty, to jest on wiążący. Po upływie terminu umownego lub też przewidzianego w przepisach prawa dostawcy przysługują odsetki.

Wszczęte postępowania prowadzone są w ramach ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej. Toczone są w sprawie, a nie przeciwko konkretnym podmiotom. Celem Prezesa UOKiK jest sprawdzenie, w jaki sposób najwięksi przedsiębiorcy wywiązują się z obowiązków zapłaty dostawcom oraz czy nie stosują innych form wywierania przewagi względem mniejszych podmiotów. W przypadku identyfikacji takich praktyk – priorytetem Urzędu jest ich sprawne wyeliminowanie z rynku.

- Obecny czas wymaga solidarności rynkowej bardziej niż kiedykolwiek. Od większych przedsiębiorców oczekuje się większej odpowiedzialności za kontrahentów, mają oni w tym okresie dużo większe możliwości sprawnego funkcjonowania na rynku niż inne branże gospodarki. Zależność mniejszych podmiotów może rodzić pokusę do wywarcia presji na dodatkowe korzyści ekonomiczne ze strony większych graczy, na co nie można się zgodzić. W najbliższych tygodniach zweryfikujemy zachowania przedsiębiorców na rynku rolno-spożywczym. Oczekuję, że działania Urzędu udrożnią przepływy pomiędzy przedsiębiorcami, zaś ewentualne niedozwolone praktyki zostaną niezwłocznie wyeliminowane bez sięgania po środki administracyjne. Zachęcam przedsiębiorców do dobrowolnej weryfikacji swoich praktyk w celu uniknięcia negatywnych konsekwencji – warto do relacji handlowych z kontrahentami podejść uczciwie i odpowiedzialnie – wyjaśnia Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Przedsiębiorco, rolniku. Jeżeli działasz w branży rolno-spożywczej i twój duży kontrahent zmienił warunki współpracy na twoją niekorzyść lub nie płaci ci w terminie – zawiadom UOKiK. Napisz na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Poinformuj nas o nieprawidłowościach i opisz dokładnie praktykę, a także wskaż przedsiębiorcę, ze strony którego jej doświadczyłeś. Dzięki temu będziemy mogli szybko zająć się sprawą i wyeliminować nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej – twoje dane nie zostaną ujawnione.

W ostatnich trzech latach UOKiK podjął ponad 100 interwencji w sprawie nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. Większość z nich zakończyła się szybką zmianą warunków dostaw produktów rolnych i spożywczych, w tym w szczególności skróceniem terminów zapłaty.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Załączniki do komunikatów są dostępne za pośrednictwem nowej Platformy Serwisowej PAP:serwis.pap.com.pl Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść - z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo pokrewne. (PAP)

kom/ mst/

 
Źródło informacji: UOKiK
Strona 3 z 4

Najlepsi dostawcy i producenci maszyn, przypraw, chemii przemysłowej i opakowań zamieszczają swoje reklamy na naszych łamach. Firma WOMAT zajmuje się również kompleksową obsługą medialną i reklamową podmiotów gospodarczych. Zapewniamy wykonanie zlecenia - od projektu do ostatecznej realizacji.

Zapis na newsletter

Zgadzam się na Warunki korzystania

Please publish modules in offcanvas position.