wtorek, 30 kwiecień 2024

Mięso indycze budzi coraz większe zainteresowanie konsumentów ze względu na aspekt zdrowotny i przetwórczy, jego spożycie ulega zmianom z tendencją wzrostową.

czwartek, 02 lipiec 2020 08:41

Drób: Chiny blokują Amerykanów

Amerykański gigant drobiarski  – Tyson Foods  – otrzymał od chińskich władz czerwone światło  w eksporcie drobiu do Państwa Środka w związku z potwierdzonymi zakażeniami koronawirusa wśród pracowników.  

Duża różnorodność i konkurencja na rynku przetworów z mięsa drobiu oraz zmieniające się gusta i wymagania jakościowe konsumentów, zmuszają producentów przetworów mięsnych do rozszerzenia swojej oferty handlowej o coraz lepsze i nowe produkty drobiowe. Bez dobrej znajomości procesów technologicznych i właściwości fizykochemicznych surowców, z których produkowany jest wyrób, nie można modelować jakości produktu gotowego. Dlatego konieczne jest prowadzenie badań w celu dokładnego poznania właściwości funkcjonalnych surowców podstawowych wchodzących w skład wyrobu po to, aby oddziaływać na jego jakość końcową.

- MRiRW informuje:

Minister apeluje do KE o wsparcie finansowe dla sektora drobiu i wieprzowiny.

Dziś odbyło się nieformalne posiedzenie Rady Ministrów Rolnictwa UE, w formie wideokonferencji. Ministrowie rozmawiali na temat sytuacji kryzysowej w rolnictwie, wywołanej pandemią COVID-19 oraz wdrożenia niezbędnych działań, by pomóc sektorowi rolnemu w utrzymaniu produkcji i płynności finansowej.

Minister Ardanowski w swoim wystąpieniu podkreślił, że przygotowane przez Komisję Europejską działania dla wsparcia niektórych rynków (mleka i mięsa) są niewystarczające. Pomoc ta jest zbyt mała co do kwoty i zakresu sektorów objętych wsparciem. Potrzebne są dalsze działania w innych sektorach oraz większe środki budżetowe.

— Jest potrzebna wielka aktywność i skuteczna współpraca krajów członkowskich i Brukseli. Dziękuję Komisji za szybkie uruchomienie pomocy rynkowej. Chciałbym przedstawić propozycje Polski, które należy podjąć w celu przeciwdziałania tej trudnej sytuacji, w której znalazła się cała Unia Europejska. Uważam, że trzeba wesprzeć rynki zarówno poprzez ujęcie finansowe, jak i poprzez rozszerzenie o nowe sektory — mówił minister.

Minister podkreślił, że Komisja Europejska nie uwzględniła wielokrotnie postulowanego przez Polskę potrzeby wsparcia sektora drobiarskiego, np. w formie dopłat do prywatnego przechowywania.

Inne sektory, nieobjęte przyznaną pomocą, są w Polsce w coraz trudniejszej sytuacji. Przede wszystkim wspomniany już drób, a ostatnio wieprzowina.

Od połowy marca do końca kwietnia br. cena skupu kurcząt brojlerów spadła o około 14%, a w porównaniu do ceny sprzed roku o 16%. Na przełomie kwietnia i maja br. odnotowano również gwałtowny spadek cen skupu żywca wieprzowego – w relacji tygodniowej o 7,4%, miesięcznej o 12,5%. Obecnie ceny są jeszcze niższe. Należy niezwłocznie uruchomić dopłaty do prywatnego przechowywania mięsa drobiowego i wieprzowiny.

Minister Ardanowski podkreślił, że w obecnej sytuacji kryzysowej rolnictwa, uruchomienie rezerwy kryzysowej z budżetu UE jest uzasadnione. Da rolnikom możliwość przetrwania tego trudnego okresu i pomoże zahamować upadek gospodarstw rolnych w UE.

— Uważam, że konieczne jest uruchomienie rezerwy kryzysowej Unii Europejskiej. Jeżeli w obecnej sytuacji nie mamy do czynienia z kryzysem, to po co ta rezerwa w ogóle funkcjonuje? Jeżeli nie teraz, to kiedy? Rezerwa ta powinna być teraz uruchomiona — podkreślił minister.

Podobne opinie w tej sprawie prezentowali także ministrowie rolnictwa innych krajów UE m.in. Francji.

Rezerwa kryzysowa została utworzona w budżecie Europejskiego Funduszu Gwarancji Rolnych (EFRG) na wypadek poważnych kryzysów mających wpływ na produkcję

lub dystrybucję produktów rolnych. Bez wątpienia skutki pandemii COVID-19 spełniają warunki do jej uruchomienia.

Minister zauważył również, że zmniejszenie strat producentów rolnych, grup producentów rolnych oraz podmiotów skupujących i przetwarzającym produkty rolne może nastąpić poprzez wsparcie finansowe w formie dotacji. Dotacja taka mogłaby zostać wykorzystana na bieżącą obsługę zobowiązań finansowych z tytułu kredytów zaciągniętych na inwestycje w rozwój oraz na częściowe rekompensaty utraconych przychodów w związku z brakiem możliwości realizacji kontraktów w okresie ograniczeń w handlu międzynarodowym.

W sytuacji spowolnienia gospodarczego, te podmioty w pierwszej kolejności odczują skutki ograniczeń i mogą być zagrożone upadłością. Dotyczy to rynku wołowiny, mleka, roślin ozdobnych oraz producentów grzybów na eksport, a w szczególności rynku drobiu, który to nie został uwzględniony w pakiecie pomocy w zakresie prywatnego przechowywania mięsa.

W ramach poszukiwania środków finansowych na niezbędne działania minister Ardanowski poparł propozycje, by 1% alokacji obecnego PROW 2014-2020 przeznaczyć w formie ryczałtu dla sektorów znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. Zaapelował, by podnieść ten budżet do 2% środków PROW, gdyż straty w sektorze żywnościowym w Polsce obejmują dużą grupę podmiotów z całego łańcucha żywnościowego, w tym m.in. małych gospodarstw. Odpowiednia wielkość budżetu, umożliwi utrzymanie płynności finansowej rolników i przedsiębiorstw na obszarach wiejskich.

Ponadto polski minister rolnictwa wskazał, że potrzebne jest podniesienie limitów pomocy de minimis tak, by na przyszłości można było uruchomić pomoc stosownie do występującej skali potrzeb w danym kraju.

Poszukując dalszych źródeł sfinansowania pomocy rolnikom, minister Ardanowski zaproponował zwiększenie wsparcia sektorów w trudnej sytuacji (np. jagnięciny, wołowiny) poprzez podniesienie kwoty pomocy w ramach płatności związanych z produkcją.

— W tym celu powinniśmy wzmocnić ten instrument i umożliwić państwom członkowskim zwiększenie puli środków dostępnych na ten cel, już w roku 2020. Takie rozwiązanie nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi środkami finansowymi z budżetu UE, a daje szansę na pomoc w sektorach najbardziej dotkniętych kryzysem — powiedział Ardanowski.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe.(PAP)

kom/ sic

 
Źródło informacji: MRiRW

W ostatnich dniach w środkach masowego przekazu pojawiło się wiele informacji oraz doniesień dotyczących nagłego i wysokiego wzrostu cen drobiu. Jako Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza chcielibyśmy zaznaczyć, że producenci drobiu nie szczędzą sił i środków, by utrzymać swoją produkcję na dotychczasowym poziomie.

Jako branża zdajemy sobie sprawę, jak ważną rolę pełnimy w czasach kryzysu i jak istotne jest zapewnienie społeczeństwu świeżej, zdrowej i spełniającej najwyższe standardy żywności. Dlatego z niepokojem obserwowaliśmy to, co działo się z cenami mięsa drobiowego, a czego konsekwencje ponosili konsumenci. Dostrzegamy oczywiście pewne obiektywne trudności, które w aktualnej sytuacji dotykają całą gospodarkę. Są to przede wszystkim problemy związane z dostępnością pracowników czy zakłóceniami w transporcie, w szczególności międzynarodowym, jednak nie uzasadniają one wysokich podwyżek cen żywności dla konsumentów.

W wyniku gwałtownego wzrostu zapotrzebowania w ubiegłym tygodniu obserwowany był również wzrost cen na niektóre rodzaje mięsa drobiowego, głównie mięsa kurczaków, w tym filetów z piersi. Jednak poziom ich wzrostu oferowany dla branży drobiarskiej w żaden sposób nie odzwierciedlał wzrostu cen dla konsumentów . Obecnie ceny oferowane zakładom przetwórczym powróciły do poziomu średnich cen z ubiegłych tygodni. W przypadku np. mięsa indyczego takie wzrosty nie nastąpiły i od wielu tygodni zauważamy tylko niewielkie wahania cen. Trzeba również mieć na uwadze, że otrzymywana cena jest wypadkową wielu czynników, w tym również oczekiwań hodowców. Jako branża pragniemy zaapelować do dystrybutorów o pełną transparentność i prezentowanie cen, po jakich odbierają towar od producentów. Dzięki temu wszyscy będziemy mogli zobaczyć różnicę między ceną, jaką płaci klient w sklepie, a ceną jaką otrzymuje producent.

Posiadająca dwa zakłady produkcyjne firma Drobimex Sp. z o.o. jest jednym z wiodących producentów wyrobów drobiowych w Polsce. W zakładzie przetwórczym w Goleniowie produkowane są między innymi rozmaite rodzaje wędlin drobiowych. Pakowanie różnych wyrobów drobiowych odbywa się na trzech liniach pakowania z maszynami do termoformowania, które są podłączone do centralnego systemu wytwarzania próżni firmy Busch. Umożliwia to bezpieczne i maksymalnie ekonomiczne pakowanie w atmosferze modyfikowanej.

Strona 3 z 3

Najlepsi dostawcy i producenci maszyn, przypraw, chemii przemysłowej i opakowań zamieszczają swoje reklamy na naszych łamach. Firma WOMAT zajmuje się również kompleksową obsługą medialną i reklamową podmiotów gospodarczych. Zapewniamy wykonanie zlecenia - od projektu do ostatecznej realizacji.

Zapis na newsletter

Zgadzam się na Warunki korzystania

Please publish modules in offcanvas position.